Wykorzystanie danych z OSM przez firmę Emapa S.A.

@dammat: wygląda na to, że poprawili. Nawet słowo “OpenStreetMap” stało się linkiem prowadzącym do osm.org.
Starają się jak mogą :wink:

Gdyby tak było, każdy autorski styl mapowy nie posiadałby stopki OpenStreetMap, więc bardzo wątpię aby było tak jak mówisz. Nie twierdzę, że jestem ekspertem, w razie czego można poszukać porady prawnej. Z tego co wiem dziennikarz DI napisał do OSMF.

Info jest już na wykopie → http://www.wykop.pl/link/2679093/emapa-wziela-dane-z-openstreetmap-ale-z-podaniem-zrodla-jest-problem/
Brakuje trochę na stronę główną, więc proszę wykopywać:)

Posiadanie copyright do kafelkow mapy generalnie jest dyskusyjne, raczej mozna mowic o prawach autorskich do stylu graficznego. To, ze OSM sugeruje uzycie znaczka © raczej nie jest stwierdzeniem ze chodzi konkretnie o prawa autorskie.

Akapit http://www.openstreetmap.org/copyright, o ktorym mowa, odnosi sie do “browsable electronic map”, wiec jego zastosowanie jest bardziej ogolne niz tylko do kafelkow pochadzacych z OSM. Wczesniej jest zdanie o “data form”, to tez sugeruje ze caly akapit nie ma odnosic sie tylko do kafelkow z OSM ktore sa na licencji CC BY-SA.

Inna kwestia, ktorej nigdy nie zrozumialem, to jak to sie ma do stwierzenia, ze OSM jest po prostu na licencji ODbL 1.0, jesli strona /copyright jest bardziej szczegolowa niz ODbL.

Kompletnie nie rozumiem niektórych wpisów w tym wątku, które próbują usprawiedliwiać działanie (a raczej jego brak) Emapy w kwestii atrybucji:

  1. Jeśli ktoś uważa się za lidera rynku w swojej branży to należy wymagać od niego najwyższych standardów w swojej dziedzinie.
  2. Akapit http://www.openstreetmap.org/copyright mówi wyraźnie w jakim miejscu i formie OSM oczekuje atrybucji na mapie on-line.
  3. Jeśli ktoś ze strony Emapy miał(by) jakieś wątpliwości to mógł/powinien się skontaktować z OSM/OSM Polska i wyjaśnić je przed użyciem - tak jak wiele osób/firm to zrobiło.
  4. Skoro tego nie zrobili to znaczy, że zwyczajnie palą głupa.
  5. Firma, która wynajmuje prawników, żeby ścigali zwykłych ludzi za używanie kawałków ich mapy na swoich stronach internetowych doskonale wie co robi zakopując atrybucję w miejscu którego masowy odbiorca nigdy nie przeczyta.

+1 maja obrzydliwy model biznesowy, doskonale wiedza co robią, sprawa jest ewidentnie do przycisniecia. Tym bardziej ze potem laduje to w kolejnych serwisach http://garminwpolsce.pl/o-mapie/

Też mam wrażenie, że ta strona to jakieś nieporozumienie. Miesza 2 różne licencje, dotyczące 2 różnych obiektów. “Copyright” i wymóg zachowania oryginalnego oznaczenia utworu występują jedynie w licencji CC BY-SA, ODbL takich pojęć nie używa.

http://openstreetmap.org.pl/o-openstreetmap/wykorzystanie-mapy/warunki-licencyjne/licencja-odbl/

Wg mnie część “na tych samych warunkach” jest nadal łamana bo nie mogę pobrać sobie danych z ich strony, a wątpię aby nie edytowali torów.

Czytać należy oryginalny tekst licencji a nie interpretacje/opisy ze stron wiki. Interpretacje nie są warte funta kłaków. Liczy się tylko i wyłącznie tekst licencji.
Poza tym jesteśmy w Polsce i mamy własne prawo licencyjne/autorskie/baz danych. Zapisy innych licencji, które są niezgodne z polskim prawem zwyczajnie nie obowiązują w Polsce. Zamiast bić pianę i obsmarowywać Emapę bez żadnych twardcyh dowodów zapytajcie dobrego prawnika, specjalistę od tej konkretnej dziedziny prawa bo jeśli Emapa ma rację, to się jeszcze piszącym artykuły może odwinąć.
Po co Emapa ma się kontaktować z OSM Polska? OSM Polska nie ma nie do powiedzenie w sprawie danych i licencji. OSMF i OSM Polska to całkowicie obce sobie ciała bez zbioru wspólnego.
A tak przy okazji to skoro uważacie, że użycie danych OSM implikuje całe dzieło na ODBL to co powiecie o mapie OSM z nałozonym trafficiem Yanosika? dołożonymi ich własnymi POI z radarami, ze stacjami paliw? Też waszym zdaniem powinni udostępnić te dane na ODBL?
Parę innych zastosowań OSM też by się pewnie znalazło.

Chyba wszytskich ścigających ogarnęła jakaś paranoja, jakiś ruch oburzonych? wybory na horyzoncie? :laughing:

A co Yanosik ma wspólnego z Emapa? Yanosik nie modyfikuje naszych danych tylko pobiera i konwertuje. Oczywiście nie mam dowodu, że coś zmienili w siatce torów, ale chciałbym mieć możliwość sprawdzenia samemu, a teraz jest to nierealne.

W takim razie masz tutaj: http://opendatacommons.org/licenses/odbl/summary/

Jeśli uważasz, że jakiś zapis jest niezgodny z polskimi przepisami to w takim razie CC oraz GPL i podobne również.

Aaaa rozumiem, czyli nie wiesz czy Emapa coś zmienia ale na wszelki wypadek głośno mówimy wszem i wobec, że Emapa łamie licencję OSM. Rewelacja.
To prawie jak popularny od dawna w polityce format “…konkurencyjna ekipa rozkrada/rozkradała majątek, wprowadza nepotyzm itp itd … oraz nie chce przeznać/dać dowodów, że to my mamy rację” :laughing:
A co do cytatu z “licencji” to widzę, że tu też przyjąłeś “polityczny” sposób wypowiedzi pomijając najniższy akapit:

A z którym paragrafem polskiego prawa licencja ODbL jest niezgodna?

Macie dziwny sposób czytania. Nie napisałem, że ODBL jest niezgodna z polskim prawem (bo nie wiem) tylko, że jeśli jest niezgodna to polskie prawo jest ważniejsze.

Zwyczajnie zaskakuje mnie czarno/białe rozumowanie mimo braku jakichkolwiek dodwodów na złamanie licencji.
Niektórzy zachowują się jak prokuratorzy i sędziowie PRLu z lat 50-tych dla których to oskarżony miał udowodnić swą niewinność a nie prokurator maiła udowodnić winę.

Najpierw trzeba udowodnić Emapie winę a potem oskarżać. Wy nic nie wiecie, wydaje Wam się jedynie a szafujecie wyrokami.

Czyli to zwykły FUD?

Chyba jednak kolejność jest taka, że najpierw jest oskarżenie, a potem wyrok sądu.

Natomiast zgadzam się z Tobą, że najpierw trzeba znać swoją rację, zanim zacznie się skarżyć kogoś innego. Ale wydaje mi się, że w naszym gronie są osoby, które mają sporo doświadczeń w sporach o prawa autorskie jak i o bazach danych, więc ufam, że nie jest tak, że nasze oskarżenia są próżne.

Z tego co widzę to zrobili nowy import i teraz dane kolejowe są wyłącznie z OSM.

To raczej chęć oparcia rozmowy na faktach a nie na

i jeszcze

Na początek jest oskarżenie wraz dowodami a potem wyrok.
Oskarżenie bez dowodów to zwyczajne pomówienie.

Ale chyba nie wątpliwości co do tego, że Emapa skorzystała z danych OSM? Chyba nikt tutaj nie ma wątpliwości, zresztą Emapa sama to przyznała w mailach i na swojej stronie. Obecna dyskusja rozbija się już tylko o szczegóły.

Nawet jeśli teraz już jest wszystko ok to niesmak został (chociaż mam wątpliwości, szczególnie jeśli chodzi o punkt 4.3, 4.4 ).
Nigdy nikt nie robił problemu firmom używającym OSM - a sporo jest takich, które na tym zarabiają, a więc pretensje nie są bezpodstawne. Coś się odbyło w taki sposób, że społeczność poczuła się oszukana.

Pewnie jeśli Emapa sama nie postara się nawiązać kontaktu i poprawić swój PR to już będzie miała na zawsze łatkę “kradzieja” danych OSM.

Jak najbardziej Emapa się nie wypiera. Podaje źródło.

Czy można nazwać to dyskusją? Pewnie kwestia dobrej woli ale jeśli najpierw wydajemy werdykt, że złamali licencję bo nie ma (c) na mapie a nawet nie wiemy na jakiej podstawie to trudno nazwać to dyskusją. Wypadałoby zacząć od lepktury litego tekstu licencji.
Nie jestem prawnikiem ale czytając wskazane przez popej’a paragrafy licencji ODBL (par… 4) trudno dojść do wniosku, że Emapa łamie prawo.
Prawo autorskie do wygenerowanych kafelków ma niewątpliwie Emapa, podaje źródło - wystarczy kliknąć na copyright. Gdzie w treści licencji dla Produced work jest wymóg stopki na mapie? Ja nie widzę, widzi ktoś?

Ale to powód do dumy, że udało się zrobić z kogoś medialnie złodzieja mimo, że niczego nie ukradł? Niesmaczne trochę …

Nie wiem o co Ci chodzi. Przecież informację o tym, że dane pochodzą z OSM dodali niedawno.

Zwróć też uwagę na poprawną stopkę u np. mapquesta http://www.mapquest.com/. Kafelki też są ich.

Wg mnie oprócz spełnienia copyright kafelków powinno się spełnić warunki pracy pochodnej z bazy ODbL