Chodzi Ci o oznaczenie numerami takimi, jak podane tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Linie_kolejowe_w_Polsce_%28PKP_PLK%29
?
Ogólne to chodzi mi o to, jak narysować koleje na mapie. Trochę nie ten wątek, ale wyjaśnię.
Na mapie w dużej skali można rysować tory, tak jak są wprowadzone do OSM. Na mapie w małej skali tak się nie da, trzeba dokonać generalizacji i rozróżnić ważne tory od nieistotnych. Tego rozróżnienia w danych OSM chyba brakuje. Mogę łatwo rozróżnić drogę krajową od lokalnej, szlak rowerowy międzynarodowy od krajowego ale jak stwierdzić, czy linia kolejowa jest ważna?
Można np. rysować linie kolejowe opisane w relacjach tak jak podaje PLK. Ale wynik jest taki dość chaotyczny, co widać na openrailwaymap.
Chyba nie mamy wprowadzonych linii E-…: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Linie_kolejowe
Nie wiem, czy te linie faktycznie są ważnymi liniami kolejowymi. Gdyby tak było, to ich obecność mogłoby pomóc w generalizacji.
Jadąc z Gdańska do Krakowa jedziesz po kilku liniach kolejowych więc nigdzie żadnej dziury nie ma. Do W-wy Wschodniej masz linię nr 9, później do Warszawy Centralnej linia nr 2, do Warszawy Zachodniej linia nr 1 i na końcu linia nr 8 do Krakowa.
Ważniejsze (głowne) tory tagujemy jako usage=main a inne odpowiednio od przeznaczenia i bez problemu można odróżnić je od pozostałych.
Linie D-29 są już w większości spięte w relacje (wiki) ale OpenRailwayMap ich nie “czyta” więc ich nie zobaczysz, co najwyżej będzie numer jak dodasz ref do toru ale nie polecam na całych liniach.
Czyli openrailmaps korzysta z tego tagu na obiektach “way” i pokazuje dziury w miastach. I faktycznie, żaden tor na Dworcu Centralny w Warszawie nie ma atrybutu “main”.
Po raz kolejny proponuję zbieranie Opening hours. Obecny stan to 9 824 w Polsce, 289 912 na Świecie co daje mniej niż 3.5%. Myślę, że warto nad tym popracować, ponieważ nie ma w sieci fajnej strony, która pozkazywałaby dane równie fajnie jak http://osm24.eu lub openlinkmap co daje ciekawą promocję dla projektu.
Godziny czesto można znaleźć w sieci, więc w pierwszej kolejności można uzupełniać z fotela.
**Popieram Dotevo. **Super tool, ale pokazuje, jak wiele mamy do uzupełnienia.
Jest tego tyle, że można by z tego następny konkurs zrobić.
Jest zima, a więc sezon narciarski. To świetna okazja aby poprawić miejscowości turystyczne w górach oraz dodać szlaki lub wyciągi.
http://osmapa.pl/w/szlaki/?lat=50.26652&lon=18.24554&zoom=8&ol=N
Co powiecie na to aby trochę pouzupełniać polskie nazwy miast? Aktualnie mamy 28 826 miejsc z tagiem “name:pl”
http://mlm.jochentopf.com/?zoom=6&lat=50.5111&lon=13.70545&layers=B0T&lang=pl
Myślałem nad częsciową automatyzacją tego procesu - bierzemy dane z Wikipedii/Wikidanych, znajdujemy przypadki gdzie jest lokalna nazwa jest inna niż polska a brak name:pl - mapujący jedynie potwierdza dane i klika zapisz. W wersji łagodniejszej - mapujący dostaje listę obiektów które potrzebują name:pl.
Z Wikidanych na pewno można brać dane - ma licencje CC0. Z Wikipedii - nie jestem pewien, jeszcze nie sprawdzałem.
fajny pomysł. A tak z ciekawości da się zmusić stronę OSM by pokazywała nazwy zgodnie z default language w przeglądarce? Dla przykładu jak mam ustawione pl en to w pierwszej kolejności wskaże nazwy polskie a jak nie ma nazwy angielskie a dopiero przy braku obu nazwy regionalne. Arabskie czy azjatyckie alfabety przy całym do nich szacunku są tak średnio dla mnie czytelne…
Gdyby osm miało przygotowanych kilka warstw z nazwami to nie byłoby problemu :-/ Nie jestem pewien jak ta strona działa, ale wątpię aby miała wszystkie możliwe warstwy już przygotowane.
Na razie jedyna istniejąca warstwa to uwagi. Mateusz proponował dodanie kolejnych warstw, w szczególności z godzinami otwarcia, ale odzew był mikry i dyskusja poszła w bok - wychodzi na to, że nikt nie wie co można, a czego nie, ani jak o tym decydować (https://github.com/openstreetmap/openstreetmap-website/issues/1038), czyli w tej chwili jest kicha. Proponuję tam zgłaszać problem, to może coś się w końcu ruszy.
Przy GUGiK działa komisja zajmująca się ustalaniem polskich nazw geograficznych i można w internetach złapać dokument z całą ich listą. No i jeśli robicie jakieś większe najazdy na jakiś kraj, może warto by było z grzeczności zaanonsować się społeczności odpowiedniego kraju
Komisja działa tak, że polskie nazwy zastępowane są innymi.
Przykłady (polska nazwa - nazwa nadana przez komisję):
Bolszewik - Balszawik
Krasny Brzeg - Czyrwony Bierah
Radziwiłłmonty - Czyrwonaja Zorka
Górki - Horki
Krągłe - Kruhłe
Mogilno - Mohilna
Jezierne - Oziernoje
W wikipedii jest tej “poprawności” więcej.
Dajmy wnukowi polskiemu, niemieckiemu, żydowskiemu, czeskiemu i innej narodowości szansę na odszukanie na mapie miejscowości na Kresach, w której urodzili się dziadek. Zapewniam, będzie szukał na mapie miejscowości Radziwiłłmonty, a nie Czyrwonają Zorkę. Kanadyjczyk ukraińskiego pochodzenia również.
zawsze możemy dodawać do alt_name:pl
Tylko co tam wpisać? Nazwę polską, czy wymyśloną przez panią Kacieszczenko z komisji?
Niemcy nie mają takiego dylematu. Dla nich Breslau to Breslau i kropka. Zapewne w swojej komisji mają tylko Niemców.
A Piekary Śląskie to też Deutsch Piekar i kropka?
Dzięki, piękny przykład. Właśnie o to chodzi. Oni zachowują swoje nazwy, u nas wymyślają nowe.
Z drugiej strony, jeśli ktoś chciałby mieć możliwość zwiedzenia sobie turystycznie np. Ukrainy, to polskie (angielskie, niemieckie,…) nazwy (wszystko jedno, czy historyczne, czy wymyślone przez komisję) nie są do niczego potrzebne, a wręcz przeszkadzają. Tutaj bardzo przydałaby się możliwość wyboru odpowiedniej warstwy języka nazw (z możliwością wyboru również nazw oryginalnych, czyli name (bez przyrostka po dwukropku)).
Dajmy wnukowi polskiemu, niemieckiemu, żydowskiemu, czeskiemu i innej narodowości szansę na odszukanie na mapie miejscowości na Kresach, w której urodzili się dziadek. Zapewniam, będzie szukał na mapie miejscowości Radziwiłłmonty, a nie Czyrwonają Zorkę. Kanadyjczyk ukraińskiego pochodzenia również.
OSM to nie baza historyczna. Te stare nazwy można to umieścić w old_name.
Miejscowości zmieniają swoje nazwy, dziś nikt nie nazywa Ho Chi Minh Sajgonem, a pamiętający okres wojny mieszkańcy Gdyni nie oczekują, by w name:de było Gotenhafen.
Niemcy nie mają takiego dylematu. Dla nich Breslau to Breslau i kropka. Zapewne w swojej komisji mają tylko Niemców.
Niemcy? Breslau jest używane we Wrocławiu jako prawidłowa nazwa w języku niemieckim. Oficjalnie.
Z nazwami innych miejscowości już tak być nie musi. Ząbkowice Śląskie to Ząbkowice Ślaskie, a nie Frankenstein.