A masz pewność, że nie ma tam jakichś innych ograniczeń (niż te domyślne w zabudowanym)?
Pamiętaj w takiej sytuacji o dodawaniu source:maxspeed i maxspeed:conditional. Przykłady
To zależy jak podejść do problemu. 99% procent dróg w terenie zabudowanym ma ograniczenie 50. Jeżeli automat wstawiłby takie ograniczenie to byłyby 1% błędnej informacji na takim terenie w zakresie ograniczeń. A teraz jest tak, że w mieście X jest 0.01% dróg z oznaczonym ograniczeniem bo ktoś je zaznaczył ręcznie, a 99.99% dróg w mieście X to “biała plama” w zakresie ograniczeń.
PoRD stosuje się na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu. Poza nimi - w zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób i wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.
Zatem jazda po takim przeciętnym chodniku osiedlowym, nieoznakowanym żadnymi znakami (bo bywają jednak zakazy wjazdu) nie jest zabroniona przez prawo, dopóki nie powoduje to zagrożenia dla ludzi. Ewentualnie właściciel terenu może ustanowić dodatowy zakaz w jakimś regulaminie.
Skoro nie ma sensu to trzeba zakasać rękawy i klikać. Stąd jeszcze zapytam: jeżeli droga jest na terenie zabudowanym, ale nie ma ma niej znaku ograniczenia, czyli obowiązuje 50 w dzień, to wpisujemy na niej 50 + dodatki o nocy?
Załóżmy, że droga biegnie przez jakiś obszar (np. trawę). Droga jest linią umieszczoną na linii rozdzielającej kierunki ruchu. Który sposób rysowania jest właściwy:
Rysuję dwa obszary: po prawiej i po lewej stronie drogi i dociągam je do brzegu drogi widocznego na zdjęciu.
Rysuję dwa obszary: po prawiej i po lewej stronie drogi i dociągam je do linii reprezentującej drogę.
Ja byłbym za drugim: trawa styka się z drogą wobec tego reprezentant trawy (wielokąt) musi się stykać z reprezentantem drogi (linia). Pierwszy sposób powoduje to, że na na mapie powstanie “biała plama”, która niczym nie może być wypełniona.
Nie styka się jednak z osią drogi. Sklejanie obszarów z drogą powinno być zabronione.
Są zwolennicy mapowania drogi jako obszaru, może kiedyś wypełnią “białą plamę”.
Moje 3 grosze na temat stylu rowerowego: jest koszmarny, do niczego nieprzydatny i zajmuje cenne miejsce ktore moglaby zajac mapa topo z oznakowaniem szlakow turystycznych. Ale rozumiem ze decyzji o tym nie podejmujemy my…
PS. Pisze to jako maniakalny rowerzysta, a wiec - jak sie domyslam - teoretyczny uzytkownik tego stylu.
A jakie to ma znaczenie dla nawigowania? Poza kwestiami wizualnie-estetycznymi chyba żadne…a poza tym edytowałaś kiedyś obszary, gdzie obszary są posklejane z drogami? Jeżeli nie to zapraszam - wtedy porozmawiamy czy nadal uważasz, że to ma sens
Mam “swój” taki mały podział w tej kwestii.
natural=heath - krzaki, zarośla,
natural=scrub - krzaki wraz z nie dość wysokimi drzewkami,
natural=wood - obszary z drzewami np. w mieście nie będące parkami itp.