Zasady pisowni nazw ulic

Rozumiem, że zasady zawarte w
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629401
są obowiązujące ?

pytam w konteście numerycznych nazw ulic:
i rozumiem ?e prawidłową pisowni? jest:
1 Maja
3 Maja
itd …

Bez dodawania alternatywnej formy tekstowej?
Jest to dla mnie o tyle istotne przy szukaniu, ktoś mógłby wpisać “trzeciego maja” “3go maja” i byc rozczarowanym brakiem wyników?

Teryt http://www.stat.gov.pl/broker/access/definitionTree.jspa mówi, że obowiązuje wyłącznie pisownia 3 Maja.
Nigdzie nie ma ulicy “trzeciego”, lub “3go” .

Ale istnieją ulice: 20-lecia XX-lecia Dwudziestolecia. Szaleństwo :open_mouth:

A tak przy okazji pisowni. Wedlug zasad jezyka polskiego wyrazy typu plac, aleja (ale Aleje), rondo itd powinno sie pisac mala litera (za http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1698)). Chociaz tak jakos dziwne wyglada na mapie aleja Niepodleglosci, to jednak tak jest poprawnie.

Mam pytanie odnośnie nazw ulic. W ostatnich dniach Zbigniew Czernik masowo przeprowadza “Dostosowanie nazw do standardów OSM”, poprzez rozwinięcie skrótów gen. → generała, ks. → księdza itp. Co w przypadku, kiedy urzędowa nazwa ulicy, opublikowana w uchwale Rady Miasta/Gminy jest właśnie w formie np. “gen. Sikorskiego”, poprawiamy obowiązujące prawo miejscowe?

Czy możesz wskazać przykład konkretny? To znaczy miejsce, oraz uchwałę rady gminy?

W uchwałach nazwy też powinny być rozwinięte, ale bardzo często w zapisie stosuje się skróty, co prowadzi potem do dziwnych sytuacji. Jakubie, rozwijanie nazw ulic jest wskazane również ze względu na działanie wyszukiwarek adresacji - przy skrótach wyniki są nieprzewidywalne.

Odpowiadając na twoje pytanie - nie, nie powinniśmy poprawiać prawa miejscowego, dlatego właśnie jeśli gdzieś uchwalono wadliwe prawo miejscowe, prosimy o wskazanie źródła - poprawimy, oraz oznaczymy “że to tak ma być”

Dawno temu była rozmowa na ten temat. W OSM nie ma miejsca na skróty. Można skorzystać z short_name.
http://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?pid=280094#p280094

SQ9NIT => Konkretny przykład to ta ulica. Kiedyś w Urzędzie Miasta miałem okazję przeglądać uchwały dot. nazw ulic i było właśnie “gen. Sikorskiego”, sprawdziłem w TERYT i jest tak samo. Niestety ta konkretna uchwała nie jest z ostatnich lat, więc na BIPie Urzędu jej nie ma i nie jestem w stanie Wam tego naocznie pokazać. Ciekawe, że nazewnictwo ulic w moim mieście też nie jest jednolite, zarówno w kwestii skrótów, jak i np. imion przed nazwiskami (raz jest pełne imię, raz inicjał, a raz w ogóle nie ma). Nie chcę się upierać przy tej wersji, bo może być tak, jak mówisz, że to uchwała jest nie do końca poprawna. Zastanawiam się tylko, czy wobec tego opierać się np. na nazwach ulic z TERYT, gdzie te nazwy są, a przynajmniej powinny być, zgodne z treścią uchwał?

W tym przypadku jeszcze brakuje imienia, powinno być Generała Władysława Sikorskiego (musiałem przegapić).
Co do samego tematu skrótów - jak pisał Dotevo, w OSM nie powinniśmy stosować skrótów. Skracaniem powinien zajmować się soft końcowy (nawigacje, rendery), bo łatwiej jest z długiej nazwy zrobić krótką niż odwrotnie (łatwiej kijek pocienkować niż go potem pogrubasić).
Odkąd mapuję w OSM uczulano mnie na to (co na początku budziło mój sprzeciw) i uważam, że jest to dobra koncepcja.
Tyle z mojej strony, zachęcam do wyrażenia swojej opinii :wink:

A nie mieliśmy ustalone że nazwy ulic piszemy ortograficznie po polsku z rozwiniętymi skrótami, a gdy jest rozbieżność z TERYT, to używamy jakiegoś tagu “terytowego” teryt:name czy teryt_name?

Niestety nie udało mi się przeczytać całego forum od deski do deski, żeby to wychwycić. Jeżeli było takie ustalenie to w porządku, mam odpowiedź na swoje pytanie.

Moim zdaniem o ile cała idea jest słuszna, to automatyczne rozwijanie skrótów jest złe, bo nie stosujemy skrótów właśnie dlatego, że nie można ich automatycznie ze 100% pewnością rozwinąć :slight_smile: Bo co z przypadkami, gdzie np. „ks.” oznaczało „księcia”?

To tylko pokazuje, że skróty są złe i gdyby ktoś nie użył skrótu to nie byłoby problemu :stuck_out_tongue:
Zmieniając ks. → Księdza przeglądałem te zmienione ulice i starałem się, by do takiej zamiany nie doszło, ale mogłem gdzieś przeoczyć.

Do tej pory stosowałem się do TERTu. Jest też i u mnie ulica, która ma nazwę (TERYT) gen. Władysława Sikorskiego. Zmieniać na Generała Władysława Sikorskiego?

W kwestii short_name to mam w tym przypadku ‘Sikorskiego’, podobnie jak ‘Kościuszki’, ‘Dąbrowskiego’, ‘Orzeszkowej’ etc.

Przejrzałem forum i tagwatcha i chyba co jest związane z terytem, ma prefix teryt:.
To proponuje przyjąć i zapisać na wiki że jeśli jest rozbieżność między nazwą terytową, a prawidłowej polszczyzny to terytwową wrzucamy do
teryt:name.
Jeśli wygra jakaś inna opcja w przyszości będzie zawsze terytowe dać z automatu do name , a ortograficzne do np valid_name :wink:
Jeśli nie będzie sprzeciwów to wrzucę to na wiki.

Ja bym nie powiedzial wadliwe, to jest tylko forma zapisu a nazwa jest taka sama bez wzgledu na to, czy ja zapiszesz stosujac skrot czy pelne slowo. W OSM wybralismy pewna forme, a rozne dokumenty moga stosowac taka jak pasuje w danej sytuacji.

No to wrzucone.
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Znakowanie_dróg_w_Polsce#Nazewnictwo_ulic

Bardzo polecałbym umiar w stosowaniu wspomnianych wyżej zasad. Należy pamiętać, że nazwy ulic mieszkańcy mają wpisane w dowody osobiste i inne dokumenty, a więc tworzenie równoległych, idealnych światów niekoniecznie musi być dobre.

Jako przykład hiperpoprawności (na szczęście nie z naszej mapy) mogę podać przykład z Sanoka. Ulica Kiczury nazywa się tak od tradycyjnej nazwy okolicy (te Kiczury). W pewnej firmie spryciarze doszukali się, że istniał człowiek nazwiskiem Ludwik Kiczura, no i tak ochrzcili ulicę.

Moja firma miała też nieznane mi bliżej problemy z KRS w związku z dodaniem imienia patrona w nazwie ulicy.

Ponadto w przypadku Józefa Piłsudskiego należy zastanowić się czy aby na pewno problem polega na: “Generał czy gen.”. O ile wiem nie był nigdy generałem.

To mi przypomniało, że kiedyś dałem się nabrać, iż ulica Dworcowa w Krakowie nazywa się tak od rosyjskiego uczonego Anatolija Dworcowa :wink:

Były trzy takie ulice, poprawiłem.

Nikt nie namawia do wymyślania imion czy przedrostkow do nazw ulic. Chodzi tylko o ortograiczny, bez skrótów, zapis faktycznych nazw ulic.

To ja podam taki przykład: ostatnio poprawiłem nazwę ulicy (którą wcześniej poprawiałem) Gillette i co ciekawe na tabliczce widnieje Kinga C. Gillette. I co niby to C. oznacza? W terycie jest tak samo, ale ów jegomość zwał się King Camp Gillette, więc tak też ustawiłem, ale mam wątpliwości. No i dochodzi jeszcze kwestia odmiany obcojęzycznych imion i nazwisk bo tu też nie ma żadnej konsekwencji ze strony urzędników. Wspomniany wyżej patron ulicy pozostał bez odmienionego nazwiska, ale mamy np. Franklina Delano Roosevelta oraz Rabindranatha Tagore’a, więc czemu nie Gillette’a?
A co do generałów, marszałków, doktorów i profesorów itp., skąd pomysł na pisownie wielką literą?