Oznaczanie szlaków rowerowych

Już w 2009 roku zacząłem mapować szlaki rowerowe w okolicach Gliwic… naszukałem się źródeł, zobaczyłem jak się to na świecie taguje, zrobiłem nawet stronę na wiki, żeby zebrać nasze górnośląskie szlaki:

http://wiki.openstreetmap.org/wiki/WikiProject_Poland/%C5%9Al%C4%85skie/%C5%9Al%C4%85ska_Sie%C4%87_Tras_Rowerowych#Tagowanie

Po zimowej przerwie chciałem coś dodać… i zauważyłem, że ktoś pozmieniał to co już miałem otagowane. W szczególności zmienił następujące rzeczy:

  1. network=‘rcn’ zamienił na ‘lcn’ dla mniej znaczących szlaków. Ja wychodziłem z założenia, że wszystkie te numerowane szlaki należą do jednej „regionalnej sieci” i dlatego mają jedno ‘network=rcn’, jednak jestem skłonny się przychylić do argumentacji, że ‘lcn’ dla każdego małego szlaku tylko zaciemnia mapy pokazujące cały region.

  2. W ‘ref’ pododawał literki do każdego numeru trasy. Np. ‘ref=6’ zamienił na ‘ref=6C’. Numer używany na tabliczkach w terenie to ‘6’, tak samo w spisach szlaków, np. tu: http://www.kztt.org.pl/tmg.html ‘C’ jest oznaczeniem koloru. Argumentacja jest taka, że http://www.opencyclemap.org/ i http://cycling.waymarkedtrails.org/pl/ nie pokazują kolorów, a to istotna informacja, bo na większości znaków w terenie nie ma numeru, jest tylko kolor. Mnie to zupełnie nie przekonuje (tagging for the renderer) – ‘ref’ powinno się zgadzać z informacją w terenie i opisywać numer trasy, a nie jej kolor.

Najbardziej się wkurzyłem, gdy w odpowiedzi na moje pytania przeczytałem „nie zmieniaj, bo teraz to jest ustandaryzowane” – kolejny raz szukałem informacji na temat jakiegoś „standardu” i nie znalazłem nic co by przeczyło temu co wcześniej robiłem.

Najchętniej bym hurtowo zmienił ‘ref’ z powrotem na gołe numerki, ale najpierw szukam jakiegoś poparcia :slight_smile:
Co do ‘network’ – jestem gotowy się dostosować do podziału rcn/lcn, szczególnie że można to wyciągnąć z numeracji szlaków w naszej sieci (jedno- i dwucyfrowe są „regionalne”, trzycyfrowe – lokalne).

Co myślicie?

Pozdrowienia,
Jacek

ref powinno byc “golym” oznaczeniem danego elementu, tak jak jest to w innych przypadkach.
Przez analogie: Jesli linia autobusowa ma numer 23 to nie przyczepiamy tutaj przeciez innej informacji.
Inne informacje które moga byc przydatne (a kolor trasy to fajna rzecz) powinny byc opisane z uzyciem innych tagów. Nie interesowala mnie ta tematyka, wiec nie wiem, czy jest juz jakis standard, jednak moge popytac.
ref:color=value wydaje mi sie rozsadnym rozwiazaniem. Nie usuwal bym wiec informacji o kolorze szlaku tylko przeniósl ja do takiego tagu.

Informacja o kolorze szlaku jest już w tagu colour relacji, tylko niektórym to nie wystarcza, bo nie renderuje się na popularnych mapach szlaków rowerowych – http://www.opencyclemap.org/ i http://cycling.waymarkedtrails.org/pl/

Jeśli o mnie chodzi, to już lepiej byłoby to wrzucić do name, czy description („[zielony]”, „[niebieski]” itp. zamiast tajemniczych literek), jeżeli te serwisy są w stanie to pokazać (a w innych nie będzie zaciemniać). Oczywiście najlepiej byłoby renderer poprawić, ale że za granicą się tak kolorów nie używa, to często ciężko to przeforsować.

A czego uzywaja te bardziej miedzynarodowe serwisy do renderowania koloru?

Niczego nie używają. Kolor na mapie jest zwykle używany do oznaczenia „ważności” trasy – na podstawie tagu network, wartość tagu colour nie jest w ogóle renderowana.

Rozumiem. Name moze sie klócic z nazwa ogólniejsza, wiec moze name:colour? Albo rzeczywiscie description

Chyba wiem o kogo chodzi;)
Ale wracając do tematu.
Nic proszę nie zmieniać.
Obecne tagowanie jest zgodne z wiki.
Rozgraniczenie pomiędzy - lcn, rcn, ncn jest wielce pomocne i doskonale sprawdza się w rendrowaniu na Cykle Mapie. Ta “nakładka” rozgranicza jedynie na powyższy podział:

  1. lcn - trasy stricte regionalne - gminne, miejskie itp - kolor ciemnoniebieski.
  2. rcn - trasy dłuższe - wojewódzkie, powiatowe itp - kolor jasnoniebieski
  3. ncn - wg. wiki powinny być oznaczane trasy międzynarodowe - kolor czerwony

I tutaj pojawia się problem z trasą 6C\6R. Tworzyłem jej część od Strahovic\Krzanowic do Rud. Na szlakach jest oznaczona jako 6R - i tak przeze mnie została oznaczona, gdyż jest częścią trasy międzynarodowej - w Strahovicach łączy się z trasą 552 biegnącą do Opavy. Ale została zmieniona na 6C. W sumie mnie to nie przeszkadza bo 6R - bardziej odpowiada oznaczeniu dla trasy ncn - 6R - colour red. Po zmianie na 6C - kolor czerwony. Cały cyrk zaczął się w chwili, gdy na przemian ktoś co jakiś czas zmienia jego oznaczenie z ncn na rcn:D

Co do kolorów - najlepiej się sprawdza tagowanie poprzez colour=red, yellow, green itp. Ten sposób poprawnie pokazuje szlaki na OSMapie.
Natomiast dodawanie do tagu ref=* literki jest wielce pomocne i pokazuje jakim szlakiem jedziemy - np. 341Z - zielony, 2Y - żółty, 317N - niebieski. Korzystam z map na Garmina i w nawigacji ten sposób oznaczania pozwala jedynie rozróżnić jaką trasą jedziemy - tzn. jaki jest kolor trasy. Oprogramowanie odbiornika nie pozwala na uzyskanie innej informacji.
Description - jest raczej zarezerwowane dla oznaczania przebiegu trasy - Krzanowice - Wojnowice - Racibórz itp.
Name - dla oficjalnej nazwy.
Tak więc - od siebie mam prośbę - nic proszę nie zmieniać:)

Tu już się zgodzę.

No to powinno być ref=6R

Kto, kiedy zmienił? Changeset?

Jesteś pewien, że tu „R” oznacza kolor?

AFAIK raczej zaleca się stosowanie „hex triplets” – #ff0000, #ffff00, #00ff00 itp. – teoretycznie tak można więcej kolorów przedstawić bez konieczności implementowania każdego z osobna w każdym rendererze (w praktyce nie jest tak prosto). OSMapa radzi sobie dobrze i z jednym (nazwy) i z drugim (kolory) dla zestawu podstawowych kolorów.

Przynajmniej żółty nie jest tu wcale oczywisty.

AFAIK Garmin nie korzysta wprost z danych OSM, ale muszą one wcześniej zostać przekonwertowane do garminowego formatu. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przy tej konwersji informacja z tagu colour została połączona z tą z ref – i to byłoby prawidłowym rozwiązaniem. Zdaje się, że ktoś tu na forum opiekuje się jakimś narzędziem do konwersji.

Czego używasz do wgrywania danych OSM do Garmina?

description to po prostu szeroko rozumiany „opis”. Przebieg trasy jest określony geometrią, a tu jest podany dodatkowo w „czytelnej” postaci. Tak samo można by potraktować kolor, jeśli nic innego nie pomoże.

Wciąż nie jestem przekonany. :slight_smile:

Ten schemat, który wyłożyłem powyżej został mi przedstawiony na początku mojej drogi z mapowaniem przez kolegę Dotevo i pokrywa się z tym co jest przedstawione na wiki - więc się do niego stosuje. I uważam, że nie ma sensu komplikować dobrego rozwiązania:)

Wystarczy wejść na edycję relacji i wszelkie zmiany są tam przedstawione.

Nie wiem czy powinno - być może nastąpiły jakieś zmiany w oznaczaniu tras - z tego co pamiętam taką dostałem odpowiedz od kolegi Hons084, który ostatnimi czasy zajął się nanoszeniem tras rowerowych.

Do nawigacji rowerowej używam map z tego serwisu:
http://garmin.openstreetmap.nl/
Do samochodowej od kolegi rogala :
http://garmin.osmapa.pl/
Pełne zestawienie:
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/OSM_Map_On_Garmin/Download
A wgrywam je do odbiornika - standardowo poprzez BaseCamp.

Jest oczywisty - tak jest oznaczany na tabliczkach jak i na oficjalnych serwisach, czy też publikacjach np. dostępnych na portalach miejskich, gminnych itp.
http://www.rowery.subregion.pl/
W tym przypadku 2Y - żółty szlak - Y zapewne ze względu na “dziwnie” wyglądający zapis 2Ż - ale to tylko moja interpretacja:D

Najlepiej rozwiązali problem z oznaczaniem szlaków rowerowych Czesi - tam są jedynie cyfry lub literki np. 6054 lub G.
Tylko u nas trzeba wszystko komplikować.

…i często robi to źle. Gregorisanie, Hons084 nie powinien być brany jako żadna wykładnia. Ten człowiek jest niepoważny. Nie wie jak poprawnie prowadzić trasy szlaków rowerowych, bo często prowadzi je po chodnikach, które nie powinny gościć rowerzystów ignorując już obecnie wprowadzoną do OSM infrastrukturę rowerową. Przede wszystkim jest psujem, ma bardzo luźny stosunek do dokładności tego co sam rysuje i ma problemy z podstawowym warsztatem mapowania, ale jednocześnie obraża się po zwróceniu mu uwagi. Bezmyślnie wprowadza do OSM dane, które znajduje na innych stronach, bez weryfikacji z rzeczywistością. Do tej pory zebrałem już spory katalog jego błędów, więc nie zdziwiłbym się, gdyby także nie potrafił poprawnie rozróżniać samych oznaczeń szlaków.

ppece wiem doskonale o czym piszesz - nawet swego czasu założyłem tutaj na forum odpowiedni wątek odnoszący się do tego mapera.
To fakt - jest chaotyczny, nieprecyzyjny itp. - przynajmniej tak było na początku, nie wiem jak jest obecnie bo już poprawiłem jego błędy w mojej najbliższej okolicy.
On mapuje poprzez Potlacht i stąd takie bugi jak: tworzenie relacji poprzez nanoszenie dróg na drogi, czy też nieprecyzyjne “przycinanie dróg” - przykład z wczorajszego poprawiania:
http://www.openstreetmap.org/browse/relation/2722906
A ostatnio dublowanie miejsc sakralnych, gdzie nanosi na istniejące kościoły ten sam obiekt - już nawet nie piszę do niego w tych sprawach, tylko odpalam keep right i co jakiś czas sprawdzam nowe błędy:D
Także nie jest On dla mnie żadną “wyrocznią”, ale z drugiej strony naniósł troszkę tych szlaków…
A tak wracając do tej trasy 6C\6R - to w końcu jak ona jest zakwalifikowana - jako międzynarodowa?

Trochę OT - czy na mapach garmin.openstreetmap.nl renderują się szlaki rowerowe?

Tak - sam korzystam i jestem zadowolony - mapa przejrzysta - bez zbędnych bajerów.
Wszystkie trasy - niezależnie od oznaczenia i koloru rendruje jednakowo - kolor niebieski plus numer trasy - np. 9N. Dodatkowo kolorem czerwonym rendruje stricte dedykowane drogi rowerowe.
Do tego jest aktualizowana raz na tydzień i można sobie pobrać interesujące nas “kafelki”.
A może tak do swojej wersji dodasz szlaki rowerowe:D ?

właśnie mi to przeszło przez myśl, ale muszę zobaczyć tamtą mapę jak to jest zorganizowane - boję się o czytelność - trudno pogodzić mapę samochodową, mapę dla pieszych i mapę dla rowerzystów :). Może już prędzej jakąś osobną mapę w formie nakładki na podstawową OSMapę.

Jakiś czas temu przeszła mi taka myśl, aby podsunąć Ci ten temat, ale nie chciałem już więcej marudzić:D
Tam to jest właśnie w ten sposób zorganizowane - wersja “light” dla rowerzystów i “pełna” dla kierowców.

Kłopot taki z tym wszystkim iż do tej pory w PL nie było jakieś wykładni jak oznakowywać szlaki rowerowe - ani jednostki która się tym ma zajmować. Temu też za ten biznes wzięło się PTTK ze swoimi pomysłamy, tylko co region to pomysły były inne.

W chwili obecnej, w ramach budowy trasy rowerowej przez ścianę wschodnią (środki UE) jest przygotowywane rozporządzenie w sprawie oznakowania szlaków rowerowych, i z tego co pamiętam mam jest system czeski.

Ciekawy system mają też Holendrzy dla tras lokalnych. Oni tam nie numerują szlaków tylko węzły. I gdy sobie planuję wycieczkę pod miasto to robi się tylko ściąge iż mam przejechać przez węzły 20, 21, 35, 41, 55, 60. I przykładowo jestem w po pkt. 21 i widzę iż pogoda się psuje do na najbliższym skrzyżowaniu zamiast dalej jechać do 35, korzystam z trasy do pkt. 55.

Pomysł z węzłami jest faktycznie bardzo dobry. Może zwrócić się z tą propozycją do PTTK jako stowarzyszenie?
Jeśli tak, to fajnie by było mieć dla nich jakiś przykład, prezentację czy coś w ten deseń.

Tylko w Holandii jest “trochę” większa gęstość dróg rowerowych. Moim zdaniem system “węzłowy” kłóci się z ideą szlaku, jako ustalonej trasy. System holenderski sprawdza się doskonale jeśli planujemy trasę sami oraz kiedy ilość krzyżujących się tras jest bardzo duża. Analogicznie do polskich szlaków turystycznych znakowana trasa rowerowa przy pomocy koloru lub nazwy wskazuje na przynależność do większej całości - sugerowanej przez kogoś kompetentnego trasy.

Troszkę jeżdżę po Polsce jak i w Cechach i myślę, że “holenderski” sposób nie sprawdziłby się w Polsce.
Po pierwsze u nas po prostu jeżeli jest jakaś “metalowa” tabliczka to w wielu przypadkach jest ona obiektem pożądania pobliskich miłośników “kolekcjonowania metali” - sytuację ratuje malowanie oznaczeń na drzewach lub słupach.
Po drugie jest zbyt duża “dowolność” w tworzeniu i oznaczaniu szlaków rowerowych. Np. całkowicie inaczej są oznaczone szlaki na " Mapa turystyczna Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego" - pozycja oficjalnie dystrybuowana przez Miejskie Centra Informacji a choćby serwisem prowadzonym przez Starostwo Powiatowe w Raciborzu - najlepsze jest to, że to te same jednostki podlegające Staroście:D
Dlatego uważam, ze najlepszym sposobem jest metoda “czeska” - numer i litera. Podam taki przykład sprzed dwóch lat. Trasa rowerowa z Ustronia do Rybnika - zielona 13Z. W Zebrzydowicach krzyżuje się z jakąś lokalną trasą - również zieloną - i niestety nie ma żadnej informacji “która trasa jest którą” - jedynie oznaczenie kolorami. Akurat wybraliśmy z żoną niepoprawną wersję:D

Właśnie temu należy nic nie kombinować, bo prowadzone są prace nad ustawowym sposoben oznakowania szlaków rowerowych.
http://edroga.pl/prawo/przepisy-techniczne/8060-nowe-oznakowanie-szlakow-rowerowych