Nawigacja pieszych... i nie tylko

Ostatnio zagłębiam się w ten temat i mam już pewne pomysły i spostrzeżenia. Napisałem już coś o tym w innym temacie, ale nikt się nie odniósł, więc zakładam nowy temat.
Nawigacja dla pieszych, oparta na OSM może być jednym z większych atutów projektu, który z kolei może być mocnym argumentem przemawiającym za przejściem na “naszą” stronę. Żaden z serwisów mapowych nie posiada trasowania dla pieszych z prawdziwego zdarzenia. Ale planowanie tras wycieczek pieszych po górach czy spacerów po mieście, to tylko część możliwości. Przy okazji ogarniania tematu można podpiąć temat przyjaznych dróg dla niepełnosprawnych i także do nich zwrócić się z działaniem. Istnieje fajny projekt http://wheelmap.org/ ale tam znajdziemy miejsca, które są przyjazne osobom poruszającym się na wózkach, ale nie określają tego, czy da się tam na wózku dojechać. O ile większością chodników da się jechać wózkiem, o tyle nie wszystkie przejścia dla pieszych są bezpiecznie przejezdne.
Nie trzeba się długo przyglądać polskim miastom, żeby stwierdzić że mamy mało wyrysowanych chodników. Oczywiście można przyjąć, że wzdłuż każdej ulicy jest chodnik, ale rozważając wszystkie możliwości routingu można dojść do wniosku, że bez wyrysowanych chodników między blokami, program wyliczy nam trasę trzykrotnie dłuższą. Człowiek w pełni sił fizycznych może sobie przeskoczyć krawężnik, przejść wydeptaną ścieżką, dla niepełnosprawnych mogą to być przeszkody niebagatelne. Dlatego przy okazji można by chodniki sklasyfikować na przejezdne i nie (smoothness też?), oznaczać przy schodach rampy, to samo dotyczy wejść do budynków. Pewnie nie jest to dużo roboty, dodanie funkcji uwzględniającej wheelchair=yes w programie takim jak osmand.
Przy okazji wskrzeszenia konkursu rowerowego(tutaj) można by było do niego podciągnąć rysowanie chodników, które są tematem bardzo bliskim. Poza tym ścieżki rowerowe szybko zostały by skompletowane i zabawa szybko by się skończyła, bo to nie wymaga tyle pracy, co POI. Oczywiście dodatkową premią byłoby oznaczanie przejść dla pieszych itp. Drogi dla rowerów zwykle trzeba sobie zbadać w miejscu zamieszkania, bo ostatnio dużo się ich buduje, ale chodniki da się wyrysować z binga, więc można pogmerać nawet w odległych miastach. Zachęcam do dyskusji.

Oczywiście przy okazji apeluję o kompletność takiego przejścia (rodzaj, światło, dźwięk, itd.).

Tutaj byłbym ostrożny. Z binga może nie być widać schodków na chodniku i inwalidę możemy narazić na jeszcze większe podróże.

Ogólnie jednak nie mam przeciwwskazań.

Zaczelismy cos takiego pare miesiecy temu dlubac:
http://osm.org/go/0JBh1fbqq
ale to zmudna robota.

Naklad pracy tak na oko razy 10 w porównaniu ze zwykla mapa, jednak mysle ze to przyszlosc.
Tak za 3 lata w miejscowosciach gszie jest paru ambitniejszych mapowiczy temat z pewnoscia ruszy a wraz z tym zacznie byc rozwijany soft.

Generalnie to wielu ludzi nazywa to micromapping nie definiujac zbyt dokladnie tego slowa.