Zeppelin z logo OSM (i inne obiekty fotografujące)

No wlasnie. Czy majsterkowicz bedzie równiez osoba, która poswieci swój czas na zbieranie zdjec?
Ja nie jestem majsterkowiczem ale chetnie bym sie od majsterkowicza róznych rzeczy nauczyl.
Chyba wiecej jest u nas mapowiczów niz majsterkowiczów.
Mysle ze dobrze jako chetny mapowicz bylo by miec swiadomosc ze jest w zapleczu osoba, która pomoze gdyby co.

No ale czekajmy, czy ktos sie jeszcze wlaczy w temat. Na razie rozmawiamy w dosc waskim gronie :wink:

Ja mysle ze tak, bo zbieranie zdjec to jest ta bardziej przyjemna czesc :slight_smile:

Ja tez nie jestem majsterkowiczem (pomijajac programowanie) i cos tam mi sie udalo sklecic, a aktualny Prezes tez przeciez cos takiego sklecil bez wiekszego problemu.

No to pytanko do polskiej spolecznosci:

Kto z Was by sie wlaczyl w fotomapping?

Ja może bym się włączył ale jakbym zobaczył jak to wygląda. :slight_smile:

Jak pare osób do Ciebe dilaczy to pewnie sie da umówic na jakies spotkanie…

Pytanko: Czy to http://www.openpilot.org/ moze byc pomocne w rozwoju softu (Kendzi/Balrog) ?

Edit: No i jeszcze jedno pytanko: Czy sa jakies ortofoto z prac testowych tego urzadzonka?

Bardzo mi się to podoba, muszę przyznać, i chciałbym to zobaczyć w akcji.
Marku: duża lustrzanka z dobrym obiektywem to niezbyt dobry pomysł. No i obiektyw fisheye, to też błąd, bo korygowanie dystorsji i aberracji chromatycznej powodowałoby odrzucenie 1/3 zdjęcia. Wydaje mi się, że tak duża rozdzielczość w niczym nie pomoże, bo wszystko i tak zepsuje taki obiektyw, więc jeśli już bardzo chcesz użyć lustrzanki, to lepszym pomysłem byłoby kupić używane body za ok 400 zł ze standardowym obiektywem. 17 lub 18 mm przy matrycy apsc daje całkiem niezły kąt widzenia, więc nie ma sensu kupować ultraszerokokątnego szkła. Trzeba robić zdjęcia z większej wysokości, ale przecież nikt nie będzie się tak trudził, żeby rysować w OSM krawężniki, prawda? Myślę że 10 Mpx z wysokości 1000 m to więcej niż potrzebujemy. Najbardziej bym polecił aparaty kompaktowe, do których jest zmodyfikowane oprogramowanie (np. canona serii G lub S). Są lekkie i tanie, więc różnica w szczegółowości zdjęć nie przemawia a lustrzankami.
Mógłbym zorganizować w Łodzi warsztat ze sprzętem, spawarka, piła itp, tak żeby coś po godzinach dłubać. Co prawda nie mam dostępu do frezarki CNC, ale może dałoby się coś załatwić. Materiały takie jak aluminium, stal, śruby można by kupić taniej w hurtowni. Oferuję też parę rąk i trochę zdolności manualnych;)

Czesc Damnog,
no to slowo stoi, pokryje 4,5 sztuk. Co do rozdzielczosci:
Jak najbardziej chce rysowac krawezniki. Serio.
Micromapping z rysowaniem ulicy jako obszaru (ów) zaczyna coraz bardziej rozwijac sie na Zachodzie wiec czemu sie tym nie zajac?
Wiecej powiem: jak nam sie uda zrobic pare sztuk za rozsadna cene, to pojawily sie pierwsze pytania od community z RFN: ludzie by to chetnie kupili- ale nie jako pojedyncze czesci do skladania po godzinach, ale jako gotowy zestaw. Mysle ze nawet da sie na tym troche grosza dla stowarzyszenia zrobic.

Poza tym: padlo u Niemców pytanie czy jest dokladny gps w urzadzeniu oraz sensor wysokosci (taki dokladny kosztuje raptem cos 30 euro).

Czy przy takiej konfiguracji byłby wykonalny nalot celem zrobienia ortofoto dla miasteczka o wielkości ~20k mieszkańców? Jest parę potencjalnych “targetów” w Polsce, miejsc gdzie nie ma Binga, a po redakcji nie został węzeł na węźle i droga na drodze…

Pewnie nie na jeden lot z tego co pamietam bo akumulatorek by siadl.
Ale w przeciagu kilku dni przy dobrej pogodzie dalo by sie to zrobic.
No ale nie jestem od tego specjalista. Tutaj to Balrog jest naszym Guru :slight_smile:

Muszę wam powiedzieć, że ciekawie się to zapowiada. Ja niestety nie mam ani warsztatu, ani zdolności. Więc co najwyżej to gotowca mogę kupić i wam kibicować ; )
Szkoda, że w Polsce nie ma żadnej większej firmy która korzystałaby z OSM i mogłaby wesprzeć nasz projekt. Gdyby jakaś telewizja zrobiła nam jakąś raklemę w wiadomościach to byłoby świetnie.

I jeszcze jedna sprawa, gdy już takie zdjęcia pozyskamy to co dalej? Gdzie to zamieścilibyśmy, może by postarać się o dostep do nich w bingu, choć nie wiem czy to możliwe. Każdy by do nich miał wtedy dostęp, bez wielkiego szukania…

Myślałem o serwowaniu tego szerszej publiczności jako zblendowane z Landsatem skorygowanym kolorystycznie (enhanced color) (Bing jest absolutnym antyprzykładem jak robić blending, lepiej wzorować się na Google’u :wink: ) Ale pewnie trzeba by było to serwować na czymś innym niż Trail, bo z nim tylko same problemy :stuck_out_tongue:
W Polsce z pewnością jest grono osób posiadających własne drony/UAV i chętnych do takich akcji, niewykluczone, że udałoby się pokryć jakąś przyzwoitą, jak na niekomercyjne przedsięwzięcie, powierzchnię Polski :slight_smile:

Moze komus byc pomocne jako material do nauki. OpenPilot to jeden z projektow konkurujacych z MultiWii, APM, GentleNav, uavp, Paparazzi, i jeszcze kilkoma. Nie widzialem jednak sprzetu za $16 na ktorym by dzialal :wink:

Nie, narazie uzywam tylko wyjscia wideo z aparatu, czekam aktualnie na drobna elektronike z Chin ktora pozwoli dalej poleciec.

Mam za to troche powierzchni w Polsce i innych krajach pokrytej tym samym aparatem z latawca, z duzych i malych wysokosci.

Odpowiadajac na pytanie czy da sie wlasne zdjecia umiescic na stronach typu Bing, da sie w Google Maps (nie twierdze ze to dobry pomysl…). Juz trzy lata temu w niektorych lokacjach pojawily sie na Google Maps zdjecia latawcowe i z dronow. Teraz projekt grassrootsmapping.org (mowilem o nim na walnych zebraniach) dogadal sie z Google tak, ze zdjecia wgrane przez Map Knittera sa zaciagane do Google Maps co pare miesiecy.

Jesli w ogóle sie podlaczyc pod kogos, to juz z pewnoscia nie pod Google :stuck_out_tongue:
Zacznijmy krok po kroku:
Najpierw trzeba dokonczyc soft, opisac projekt na wiki. Równolegle w Lodzi warto by bylo dopiescic hardware (z góry dzieki Damnog!)
Wtedy zjawi sie prawdopodobnie wiele pytan od lokalnych spolecznosci robiacych zrzute na taki zestaw.
Niemcy juz pytaja w kazdym razie.

Tak wiec na razie pilke maja Balrog i Kendzi - no chyba ze sie ktos przylaczy by wspomóc?
Pytanie do wyzej wymienionych: Przyspieszylo by prace zrobienie z tego jakiej pracy dyplomowej na jakiejs uczelni?

Sasiedzi zza miedzy zainteresowali sie kodem i pomoca. Dwóch napisalo, ze wiekszosc kodu lezy nieruszona od 2 lat i pytaja czy nie lepiej od nowa zaczac?

Proponowalem uzywac kodu MultiWii. Ma juz setki uzytkownikow, w tym wielu komercynych, i jest ulepszany codziennie. Domyslam sie, ze ten ktory lezy nieruszony to ten moj na githubie - rzeczywiscie nie wysylalem zmian na githuba, ale ten projekt tez nadal zyje.

MultiWii jest latwy w uzyciu, sprawdzony, szeroko opisany na stronach www i latwo znalesc wideo instruktazowe. I sprzet jest tani.

Moze warto sie skontaktowac i komunikowac bezposrednio?
Zaintersowani wspólpraca sa uzytkownicy: S-Man42, SammysHP.
Padla uwaga, ze w Crius LE siedzi ATMEGA328P i moze okazac sie za maly jesli pomyslimy o podlaczeniu róznych sensorów majacych na celu zwiekszeniu precyzji obliczenia polozenia urzadzenia.

Nie wiem, nie programowalem hardware…

Moze na jakims kanale IRCowym?

Co do Crius LE to zupelnie sie zgadzam, to absolutnie najbiedniejsza plytka za minimalna cene. MultiWii ma dwie galezie: dla ATMEG i dla ARMow (baseflight). Jest kilka plytek armowych ktore dzialaja z baseflight.

Osobiscie jednak do testow, prob, nauki i uderzania o ziemie z duza predkoscia polecilbym te plytke za $16 i w miare potrzeb przejscie na lepsza. (w pierszej kolejnosci myslalem o czyms co mozna nazwa starter kit, dla osob ktore chca zaczac zabawe, czyli takie minimum, za pieniadze biednego stowarzyszenia, ktore spowoduje ze osoba zlapie bakcyla i dalej sama rozwinie swoj zestaw)

(Osobiscie uzywam tej, ale chce przesiasc sie na nowego Beaglebone Black.)

Jesli chodzi o obliczanie polozenia urzadzenia dla danego zdjecia, to porzadniejsze wyniki dostaje sie obliczajac pozycje aparatu na podstawie obiektow widocznych na zdjeciu.

Ale do tego musisz mieć i tak albo żyroskop (a i tak wzniesienia popsułyby wyniki) albo wysokościomierz albo by musiał lecieć idealnie równolegle do ziemi i perspektywa raczej też by wszystko utrudniła…

W sumie, jakie sensory chceilibyście umieścić w tym urządzeniu?

Bedę z ciekawością przyglądać się tematowi.
Jestem w trakcie budowy quadcoptera w układzie H wg tego projektu:
http://flitetest.com/articles/H_Quad_Scratch_Build
Koszt elementów (kupionych w hobbyking.com ) wyszedł 200$.
Nie liczę aparatury RC bo ta już była “w szufladzie” .
Kontroler wybrałemj z tych prostszych (bez opcji UAV), żeby najpierw opanować pilotaż “by wire” a w międzyczasie złozyć coś o wiekszych możliwościach.
Ponieważ kopter ma słuzyć głownie do filmowania i fotografowania w dobrej jakości,
przed zakupem sporo czasu spędziełem analizując różne rozwiązania własnie pod tym kątem.
Głownym problem który wszędzie się przewija jest walka z wibracjami i ich przenoszeniem na kamerę/aparat.
Dlatego wątpię w sens podwieszania (niezaleznie od udźwigu) do koptera aparatu z matrycą wiekszą niż kilka MP bez uprzedniego rozwiązania tego problemu.
Nawet najlepsze wyważenie śmigieł i separacja aparatu od ramy materiałami tłumiącymi drgania to chyba za mało i na prawie każdym filmie w sieci widac ten efekt “jello” - falujacego obrazu.
Niedawno pojawił się ciekawy (i w miarę niedrogi) pomysł na dobrą stabilizację - przy użyciu silników BLDC:
https://www.youtube.com/watch?v=9_8Kb_fXRrU
Wydaje mi się, że dopiero z czymś takim można się pokusić o zdjęcia w dobrej jakości przy rozdzielczości rzędu 20+MP.
Można zakupić gotową płytkę elektroniki takiego stabilizatora za ok 150$.
Przy takiej stabilizacji odpada też póxniejsza korekcja perspektywy, bo kąt wykonania zdjęcia można precyzyjnie zadać w dwóch osiach niezaleznie od położenia koptera .

Absolutnie nie, wystarczy okreslic wspolrzedne trzech punktow widocznych na zdjeciu aby dostac lokalizacje aparatu w przestrzeni i orientacje (katy nachylenia) z dokladnoscia o wiele wieksza niz jest w stanie dac GPS czy sensory inercyjne. To jest prosty uklad rownan z szescioma niewiadomymi i szescioma danymi.

Dzieki temu np. dla lotow latawca bez GPS wystarczy, ze wybieram jedno zdjecie i okreslam na nim wspolrzedne trzech punktow, i wygenerowac moge slad GPX ktory przelecial aparat. Na stronie http://wms.openstreetmap.pl/kap-warsaw.xhtml oddal troche widok i zaznacz “show picture data on mouse over” zeby zobaczyc w ten sposob wyliczone wspolrzedne i orientacje dla kolejnych zdjec (z tym ze tu musialem dla kazdego zdjecia oddzielnie wyznaczac georeferencje bo wtedy nie bylo jeszcze takich fajnych programow, jak teraz). M.in. programy do klejenia panoram maja bardzo fajne modele optyki przez co czasem z informacji w EXIF zdjecia sa w stanie okreslic parametry obiektywu i wszystko policzyc.

Uzywam takiego zestawu, ale te plytki kontrolujace lot maja te sensory juz na sobie zwykle, przez co sa tansze.