Może powinniśmy zrobić Tydzień Rysowania Lasów czy coś takiego? Bo tu jakieś dane do importowania są, rysowanie jest w zasadzie proste, a dziury jakimi świeci Polska są straszne…
Zibi wrzucił adresy w Pile (nie ma notki na wiki :-P), sądzę że wszystkie już poprawiłem. Jednak jest to miasto, które ma ogrom błędów. Najpierw trzeba poprzesuwać drogi względem geoportalu, potem podłączyć dobrze chodniki, bo wiele z nich “wisi” w powietrzu. Bardzo dużo granic/landuse jest przyklejonych do dróg (granic, bo ktoś postanowił porobić tam granice parafii). Jeśli ktoś chce się pobawić w żmudną dłubaninę, Piła jest gotowa ze świetnymi zdjęciami orto.
Tak sobie patrzę na warstwę transportową i wychodzi na to, że Warszawa ma autobus podmiejski do Olsztyna (albo na odwrót; ta linia przez Dziekanów Leśny). Ktoś rozeznany w temacie mógłby sprawdzić czy to nie jakiś błąd?
“Zegrzyński Awken Wodny” oznaczony w OSM jest jako Zalew Zegrzyński, tymczasem formalną nazwą zbiornika jest Jezioro Zegrzyńskie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezioro_Zegrzyńskie#Nazwa
Wydaje mi się, że należałoby dać name=Jezioro Zegrzyńskie + alt_name=Zalew Zegrzyński.
Nie chcę sam z siebie zmieniać, bo dość spora zmiana, wolę się skonsultować.
Jeśli komuś by się chciało i czuł się na siłach to geometria granicy gminy Łodygowice/Żywiec jest do poprawienia, bo obecna jest tak niedokładna, że niektóre adresy są w niewłaściwej gminie
Mieliśmy już w międzynarodowej społeczności parę takich akcji w przeszłości. Ostatnio było to np. mapowanie w Libii.
Są turbomapowicze którzy z pełną świadomością rysują np. tajne bazy wojskowe wzdłuż granic Pakistan / Indie. I to po obu stronach granicy.
Pytanie jest: gdzie się kończy lub zaczyna polityka? Czy ludzie mapujący obszary zanieczyszczeń środowiska wywołanych w Afryce przez koncerny naftowe uprawiają już politykę za którą nie wolno nam się brać?
Dla mnie mapa to mapa. Im mniej na niej białych plam, tym lepiej.
i tego się trzymajmy Sam miałem się wziąć i zacząć mapować w którymś kraju Afrykańskim, ale stwierdziłem że co to ja mam innych poprawiać jak tyle do zrobienia na naszym podwórku. A co do mapowania obszarów wojskowych. Każdy chyba w Polsce wie, że jest poligon w Nowej Dębie czy w Bornym Sulinowie. Jest jakaś przyczyna czemu ich nie ma zaznaczonych na mapach? Tajne bazy też by można oznaczyć jako teren wojskowy bez precyzowania co dokłądnie się tam znajduje. Przypadek z życia z naszego kraju - Idzie sobie człowiek do historycznego miejsca a tu po drodze wyskakują mu goście z automatami z jakiegoś wozu terenowego i chcą go zatrzymać bo co on się tu kręci… A skąd niby miał wiedzieć że nie wolno?
Otóż to. Przy czym jeśli naprawdę są tajne, nikt niczego nie zauważy więc i mapować nie będzie czego.
Co do preferowania mapowania w kraju: Jak najbardziej.
W OSM nikt do niczego nie zmusza a są ludzie ciekawi różnych miejsc na świecie. Mnie to miejsce zainteresowało. Mapowałem również np. w Chinach, Mongolii, Nepalu, Ameryce Południowej, Indiach, Japonii. Interesują mnie mapy, jakość zdjęć satelitarnych, architektura i urbanistyka w różnych miejscach na świecie. Mapowanie dla odmiany przez parę minut w innym miejscu może być ogólnie pouczające.